Co kraj to bożonarodzeniowy obyczaj
Czy zastanawialiście się kiedyś jak wyglądają święta Bożego Narodzenia w innych krajach? Czy zdajecie sobie sprawę jak bardzo niekiedy obce zwyczaje różnią się od naszych? Jedno jest pewne- Boże Narodzenie jest dla wszystkich krajów chrześcijańskich czasem szczególnym.
W Polsce wieczerza wigilijna rozpoczyna się wraz z pojawieniem się pierwszej gwiazdki . Najpierw łamiemy się opłatkiem składając sobie życzenia. Potem zasiadamy do wigilijnego stołu na którym oczywiście nie może zabraknąć tradycyjnych dwunastu potraw i jednego pustego miejsca przy stole pozostawionego dla samotnego wędrowca, niespodziewanego gościa. Jednak najlepsze dopiero przed nami, bo pod choinką czekają na nas prezenty, które w szczególności kochają wszystkie dzieci wierząc, że przynosi je św. Mikołaj.
A jak wyglądają zwyczaje i obrzędy bożonarodzeniowe w innych krajach? Okazuje się, że są bardzo zróżnicowane, jedne bardziej zbliżone do naszych, a drugie mniej.
W Wielkiej Brytanii nie obchodzi się Wigilii. Świąteczny obiad zjada się w pierwszy dzień świąt. Na stołach króluje indyk nadziewany kasztanami, a na deser podaje się Christmas Pudding. Pierwszego dnia świąt przychodzi podobnie jak u nas św. Mikołaj i zostawia prezenty w naszykowanych przez domowników skarpetach. Otworzyć je można dopiero w drugi dzień świąt czyli 26 grudnia.
W Niemczech zarówno samo Boże Narodzenie jak i czas przedświąteczny są bardzo ważne. W domach pojawiają się adwentowe wieńce z symbolicznymi czterema świecami z których każda zapalana jest w kolejną niedzielę adwentu. Sama Wigilia jest nieco mniej uroczysta niż w Polsce. Najważniejszy jest obiad w pierwszy dzień świąt na który zwyczajowo podaje się pieczoną gęś. Natomiast prezenty spod choinki można zacząć wyciągać po zjedzeniu świątecznego obiadu. Co ciekawe, to właśnie w Niemczech po raz pierwszy do domu zostało wprowadzone bożonarodzeniowe drzewko. W XIX wieku zwyczaj ten upowszechnił się również w innych krajach europejskich.
Świąteczną atmosferę we Francji można wyczuć kilka tygodni przed Bożym Narodzeniem dzięki temu, że miasta są pięknie przystrojone lampkami i choinkami. W domach wedle tradycji znajdują się szopki, a także ozdoby z ostrokrzewu i jemioły. Również francuskie dzieci mają coś dla siebie , bo 1 -go grudnia dostają kalendarze adwentowe w których na każdy dzień kryją się dla niech niespodzianki t tak aż do 25 grudnia. Pomimo tego, że Wigilia we Francji jest dniem roboczym to wieczorem, podobnie jak w Polsce, rodziny zasiadają przy wigilijnym stole. Odmienne od naszych są natomiast spożywane dania. W zależności od regionu: w Alzacji jada się pieczoną gęś, w Burgundii na stołach króluje indyk, a w Paryżu ostrygi. Co ciekawe choinka w domach francuskich obecna jest tylko jeden dzień.
A jak wyglądają święta we Włoszech? W domach włoskich podobnie jak we Francji królują szopki, a choinkę ubiera się już 8-go grudnia i tak stoi ubrana aż do 6-go stycznia czyli od Niepokalanego Poczęcia NPM do Trzech Króli. Podobnie jak w Polsce włoska Wigilia jest czasem oczekiwania na pasterkę i stanowi zakończenie 24-godzinnego postu. Nie spożywa się mięsa, a na stołach królują przede wszystkim ryby i warzywa. Obowiązkowo muszą się znaleźć dania z węgorza oraz solonego dorsza. Podawane są również przystawki z owocami morza. Nie może zabraknąć również dania z makaronu typu lasagne. Dzieci we Włoszech nie dostają prezentów od św. Mikołaja. Za to bardzo ważnym dniem dla nich jest święto Trzech Króli, ponieważ w noc poprzedzającą ten dzień przychodzi do nich dobra wiedźma La Befana i przynosi im to co wcześniej je ominęło czyli prezenty.
Ciekawy jest również sposób obchodzenia Świąt w Hiszpanii. Podobnie jak u nas są to święta obchodzone w gronie rodzinnym. Wieczerza wigilijna jednak południowym zwyczajem spożywana jest później niż u nas , bo po 22-ej. Same święta natomiast rozpoczynają się nieco wcześniej, bo 22-go grudnia wraz z wielką bożonarodzeniową loterią. Naczelne miejsce w domach hiszpańskich zajmuje podobnie jak we Włoszech i we Francji żłóbek, często naturalnych rozmiarów, a najważniejszym świątecznym dniem jest Święto Trzech Króli przypadające 12 dni po Bożym Narodzeniu czyli 6-go stycznia. Wtedy to dzieci podobnie jak we Włoszech otrzymują prezenty lecz nie od Św. Mikołaja, ani od wiedźmy La Befany- tym razem od Trzech Króli. Znajdują je w rozwieszonych wcześniej skarpetach bądź też w butach. Tego dnia tradycyjnie na stołach pojawia się słodka potrawa z miodu i migdałów. Również dzieci w ramach odwdzięczenia się za podarki przygotowują dla Trzech Króli i ich wielbłądów słodycze i kostki cukru.
Na Litwie podobnie jak w Polsce obowiązuje zwyczaj łamania się opłatkiem. W innych regionach Europy zwyczaj ten nie jest znany. Ponadto podobnie jak w Polsce przygotowuje się 12 potraw, które oprócz mięsa nie mogą też zawierać tłuszczu, mleka ani masła.
Na Ukrainie Wigilia przypada z kolei na 6 stycznia i jest bardzo zbliżona do naszej rodzimej. Różnica polega na tym, że dzieci nie dostają prezentów od św. Mikołaja pod choinkę. W zamian za to obdarowywane są tradycyjnie podarkami od Dziadka Morza w Sylwestra. Okres świąteczny kończy się na Ukrainie później niż u nas, bo 19- go stycznia w święto Chrztu Pańskiego inaczej Jordanu.
Jak widać nawet na terenie Europy zwyczaje świąteczne są odmienne, ale mają jedną wspólną cechę- mają charakter religijny i łączą, dając możliwość spotkań w gronie rodzinnym.
Autor: Redakcja Bakalie.com