Jakiś czas temu pisaliśmy o tym, co może i co powinna jeść kobieta będąca w ciąży. Dziś czas na matki karmiące. Co może jeść młoda mama, która karmi piersią ? Okazuje się, że nie może jeść już bezkarnie wszystkiego tego, co jadła będąc w stanie błogosławionym. Dlaczego ? Przyczyna jest prosta. To, co je mama, z jej mlekiem je dziecko. Niektóre pokarmy mogą wywoływać alergię, biegunkę lub wzdęcia brzuszka u malucha. A tego przecież nie chcemy.
Co może jeść kobieta karmiąca piersią ?
Dieta matki karmiącej powinna być lekkostrawna i odpowiednio skomponowana pod względem odżywczym i kalorycznym, aby mamie i dziecku nie brakowało podstawowych minerałów i witamin. Tak jak w okresie ciąży, tak i w okresie karmienia piersią mama nie musi jeść za dwoje. Ważne jest, aby jej dieta była wyższa o 300 do 400 kcal dziennie niż zazwyczaj.
Posiłki zjadane przez kobietę karmiącą powinny być świeżo przygotowane, a także regularnie spożywane.
Zaleca się spożywanie:
produktów zbożowych: średnio 4-5 razy dziennie. Może to być musli, płatki, kasze, ryż. Zalecane jest jedzenie pieczywa ciemnego, pełnoziarnistego bez konserwantów,
owoców i warzyw: 4-5 porcji dziennie. Z diety powinno wykluczyć się wszystkie owoce cytrusowe typu pomarańcze i mandarynki, ponieważ wywołują one uczulenie,
nabiału: 2 porcje dziennie. Preferowane są jogurty i wszelkiego rodzaje sera. Może to być także szklanka mleka. Pamiętajmy, żeby nie było to mleko tłuste, które może wywoływać u dziecka wzdęcia,
mięsa : do 2 porcji dziennie: mięso może być pod postacią chudej, drobiowej (najlepiej z indyka wędliny) i w postaci sztuki mięsa,
ryb : zaleca się spożywanie ryb 2 razy w tygodniu. Powinna to być ryba chuda, ale zawierająca dużo składników odżywczych, która wpływa na pracę tarczycy, a także dostarcza dziecku tłuszcze omega 3. Dobrze byłoby, gdyby ryba była gotowana na parze.
jajek: należy je spożywać maksymalnie 2 razy w tygodniu. Mogą być spożywane po gotowaniu na twardo bądź na miękko lub jako dodatek do innych potraw.
napoi: przyjmuje się, że młoda mama powinna wypijać około 2,5 litra płynów dziennie. Najlepiej, gdyby to była woda mineralna niegazowana lub słaba herbata. Soki mogą wpływać alergenie u dziecka Kawa może wpływać na dziecko karmione piersią pobudzająco. Karmiącym mamom zaleca się picie bawarki. Bawarka to napój przyrządzony z herbaty i mleka. Powinny go pić kobiety, które mają małą ilość pokarmu.
Mleko i przetwory mleczne w diecie młodej mamy
Zalecane są każdej mamie karmiącej, pod warunkiem, że nie ma uczulenia na mleko krowie. Proponuje się, kobiecie karmiącej, aby przede wszystkim spożywała kefiry, maślankę, jogurty naturalne czy zsiadłe mleko niż jogurty i mleko słodkie, ponieważ rzadziej wywołują one alergię. Poza tym zawierają pozytywne bakterie kwasu mlekowego.
Owoce, a karmienie piersią
O dobroczynnym wpływie owoców na nasze zdrowie i samopoczucie nie trzeba nikogo przekonywać. Młodym mamom zaleca się jedzenie bez obaw: bananów, jabłek, malin, jeżyn, agrestu, porzeczek, a także wszelkiego rodzaju dżemów, galaretek i jogurtów z tych owoców.
Kiedy kobieta karmiąca jest alergiczką, jest prawdopodobieństwo, że tą przypadłość przekaże swojemu dziecku. W związku z tym powinna unikać: truskawek, poziomek, cytrusów. Nie wskazane jest także jedzenie owoców pestkowych takich jak: śliwek, moreli, wiśni czy czereśni. Należy unikać również tych owoców w wersji przetworzonej takiej jak: soki, dżemy, jogurty czy galaretki.
Wpływ warzyw na karmienie piersią
Warzywa krzepią i dodają sił witalnych to wiedzą wszyscy. Mało tego, zawarte w nich witaminy i składniki mineralne powodują, że chronią one organizm przed infekcjami, przemęczeniem, cukrzycą, chorobą nowotworową, infekcjami, a także anemią. Warzywa można jeść w formie gotowanej i surowej (oczywiście mowa o tych, które można spożywać na surowo). Bez obaw matki karmiące mogą jeść: ogórki, buraki,marchewkę, ziemniaki,kukurydzę, pietruszkę,koperek, soję,szpinak, młodą fasolkę szparagową, dynię,kabaczek, cukinię,wszystkie rodzaje sałat. O ile w przypadku owoców mówimy o alergii, o tyle w przypadku warzyw mówimy o wzdęciach. Jeśli młoda mama ma problemy z układem pokarmowym powinna unikać: kapusty, kalafiora, grochu, bobu, brokuła, fasoli, cebuli, czosnku, selera, papryki, pomidora, chrzanu, grzybów i pora.
A co z mięsem ?
Mięso w swoim składzie posiada dużo żelaza, które zapobiega zachorowaniu na anemię. Znajduje się w nim również dużo białka zwierzęcego, które pozwala na łatwe przyswajanie żelaza. Młoda mama bez obaw może jeść:
- mięso białe – jest to mięso drobiowe lub z królika,
- chude mięso wieprzowe i jagnięce pamiętając, aby mięso było duszone lub gotowane na parze.
Nie wskazane jest jedzenie tłustych wędlin, a także mięsa smażonego, a także cielęciny i wołowiny, która może wywoływać u dziecka skazę białkową.
Czy tłuszcze są wskazane ?
Zaleca się podczas karmienie piersią stosować tłuszcze roślinne. Zawierają one nienasycone kwasy tłuszczowe, które są bardzo korzystne dla zdrowia. Pamiętajmy, żeby to były „czyste” tłuszcze np. masło bez dodatku margaryny, oliwa z oliwek, olej kokosowy.
Czy mama karmiąca może jeść słodycze ?
Słodycze zawierają duże ilości tłuszczów trans i cukrów. Zaleca się młodym mamom wyroby własnego wypieku niż te kupowane w sklepach. Zawarte w słodkościach miód, czekolada, kakao powodują silne alergie, dlatego należy zachować umiar w ich stosowaniu.
Nie zapominajmy o bakaliach
Kiedy nie mamy czasu na wypieki domowe alternatywą dla słodycze stają się bakalie. Są słodkie i smaczne. Dlatego chętnie młoda mama powinna sięgać po orzechy, daktyle, figi, rodzynki, suszone śliwki czy migdały. Zawierają one dużo składników odżywczych, które wpływają na rozwój dziecka. Pamiętajmy, że w jedzeniu bakalii musimy mieć również umiar. Są one bardzo kaloryczne i mogą wywoływać alergię u dziecka.
A przyprawy, a używki ?
Przyprawy mają znaczenie
Ostre przyprawy powodują podrażnienie żołądka. Łagodne zioła to znakomita przyprawa do dań, dlatego można stosować je bezkarnie. Potrawy będą znakomicie przyprawione dzięki świeżym ziołom: kminkowi, koperkowi, szczypiorkowi, natce pietruszki. W dodatku wszystkie te zioła są „zielone” i dzięki temu dostarczają organizmowi niezbędne żelazo. Nie sposób uniknąć jest przypraw, dlatego musimy uważać na zawarte w nich konserwanty, słodziki i sztuczne dodatki. Zaleca się ograniczenie polepszaczy smaku takich jak: musztarda, ketchup, majonez, ocet.
O używkach nie ma mowy
O tym chyba nie trzeba nikomu przypominać i mówić, ale gdyby okazało się, że jakiejś mamie się zapomniało to przypominamy: picie alkoholu i palenie papierosów podczas karmienia piersią jest bezwzględnie zabronione. Złudne jest stwierdzenie, że piwo alkoholowe jest bezalkoholowe, dlatego tego trunku również należy unikać. Z używek dopuszczalna jest mała filiżanki kawy dziennie.
Czas karmienia piersią to czas sporych wyrzeczeń i zmiana nawyków żywieniowych. Wszystko to jednak zostaje wynagrodzone zdrowiem i szczęściem naszego dziecka, które jest bezcenne.
Autor: Redakcja Bakalie.com
