Afrodyzjaki z natury?
Walentynki, Święto Zakochanych, Święto miłości. Nawet jeśli nie podchodzicie do tego dnia ze szczególnym namaszczeniem, z pewnością robi Wam się cieplej na sercu, gdy tak wiele pozytywnych emocji krąży w powietrzu.
Jeśli jednak lubicie celebrować ten dzień i planujecie specjalną niespodziankę dla swojej drugiej połówki, sięgnijcie koniecznie po naturalne afrodyzjaki. Co to takiego afrodyzjaki? Otóż sprawiają one, że nasze uczucia płoną jeszcze większym żarem niż dotychczas, w żyłach krąży namiętność i jesteśmy bardziej otwarci na nowe doświadczenia. Czy przypadkiem nie na tym zależy nam szczególnie w Walentynki?
Chcąc rozpalić zmysły zarówno swoje jak i ukochanej osoby nie musicie wydawać dużych kwot pieniędzy, ani też poszukiwać sekretnych składników. Okazuje się bowiem, że najprostsze naturalne afrodyzjaki są łatwo dostępne i bez problemu możemy je wykorzystać.
Naturalne Afrodyzjaki nie tylko na Walentynki
Miód
Miód jest bogaty w witaminy z grupy B, które wspierają produkcję testosteronu i estrogenu. Hormony te odpowiedzialne są za wywoływanie pożądania zarówno u kobiet jak i mężczyzn. Poza tym, miód może być również niezastąpionym elementem romantycznego, walentynkowego wieczoru, który skutecznie podniesie temperaturę w sypialni.
Jagody
Jedną z sekretnych właściwości jagód, działających niczym najlepszy afrodyzjak jest duża zawartość cynku. Cynk bowiem jest składnikiem odżywczym, zwiększającym libido. Reguluje także poziom testosteronu, poprawia produkcję spermy u mężczyzn oraz wywołuje uczucie ekscytacji u kobiet. Jagody są również bogate w proantocyjanidy, składniki poprawiające ukrwienie ciała, co jest bardzo korzystne dla uzyskania satysfakcji seksualnej.
Czekolada
Czekolada to produkt, który uwielbia większość z nas, bez względu na okazję i porę. Dlaczego więc nie wziąć jej do sypialni? Czekolada nie tylko jest bogata w jedno-nasycone kwasy tłuszczowe, poprawiające poziom testosteronu, ale także może być częścią romantycznej gry wstępnej.
Truskawki
Truskawki od wieków uznawane są za afrodyzjak, szczególnie dla mężczyzn. A wszystko to dzięki dużej zawartości cynku, poprawiającego męskie libido. Zawierają również znaczną ilość przeciwutleniaczy, które dodają energii zatrzymując procesy starzenia się organizmu. Chcąc rozgrzać atmosferę w sypialni przygotujmy truskawki i cudownie ciepłą, gorzką czekoladę. Efekt będzie oszałamiający.
Chilli
Chilli nie tylko jest pikantna w smaku, ale może dodać pikanterii naszym romantycznym spotkaniom. Wszystko dzięki endorfinom, które pojawiają się stymulowane uczuciem szczypania. Endorfiny natomiast odpowiadają za uczucie przyjemności. Dzięki swoim właściwościom chilli stosowana jest również jako środek na impotencję.
Cząber
Już w starożytnym Rzymie uprawiany był przede wszystkim jako afrodyzjak, i to właśnie dzięki doniesieniom z tego okresu pozwalają nam dzisiaj zaliczyć go do kanonu najbardziej skutecznych afrodyzjaków. Najlepiej sprawdza się jako przyprawa do potraw, jednakże to jego świeży, skropiony winem bądź pitnym miodem wariant ma najsilniejsze działanie. Warto dodać, że zwalcza wirusy, bakterie oraz grzyby chorobotwórcze.
Imbir
Sypialniane zalety tego korzenia zostały odkryte głównie przez Chińczyków i Arabów, warto dodać, że w zalotach najlepiej sprawdza się stosowania młodego, oraz świeżego korzenia. Legenda głosi, że słynna kurtyzana Madame du Barry, za jego pomocą zniewoliła Ludwika XV.
Orzechy brazylijskie
Padwańscy uczeni z tamtego uniwersytetu dowiedli, że braki selenu w diecie silnie wpływają na jakość męskiego nasienia, a nawet na bezpłodność mężczyzn. Pierwiastek ten, przede wszystkim zapobiega utlenianiu (czyli uszkadzaniu) plemników. Wystarczą 3 orzechy brazylijskie dziennie, aby uzupełnić niedobór tego pierwiastka w organizmie każdego mężczyzny.
Autor: Redakcja Bakalie.com