Jak sobie radzić z bólem gardła ?
Kontynuując temat radzenia sobie z bólem domowymi sposobami dziś przedstawiamy nieco porad dotyczących bólu gardła. Temat na czasie, bowiem pora roku i zmienna pogoda sprzyjają infekcjom. Jeśli jednak objawy trwają dłużej, występują w ostrej postaci, towarzyszy im gorączka, wysypka, zawroty głowy, powiększone węzły chłonne itp. skorzystajmy z pomocy lekarza. Domowe sposoby są dobre, ale tylko w początkowej, łagodnej fazie choroby.
Zapobiegamy bólowi gardła
Przede wszystkim zapobiegajmy chorobom i ich następstwom. Ubierajmy się stosownie do temperatury; gdy jest bardzo zimno najlepiej sprawdza się ubiór „na cebulkę”. Zawsze chrońmy głowę czapką, a szyję szalikiem. Codziennie należy tez wypijać kilka szklanek płynów, wody z imbirem, herbaty czy naturalnych soków bogatych w witaminy. Do menu należy włączyć więcej warzyw i owoców, a do potraw dodawać zmiażdżony, surowy czosnek.
W pomieszczeniu w którym przebywamy należy nawilżać powietrze stawiając przy kaloryferach pojemnik z wodą. Ponadto rośliny doniczkowe także nawilżają powietrze, a niektóre z nich doskonale je oczyszczają (np. zielistka Sternberga – Chlorophytum comosum).
Niestety, coraz trudniejsze staje się przebywanie na świeżym powietrzu i to nie tylko w miastach. Trujący smog to powszechne już zjawisko i tylko specjalna maseczka może nas uratować przed szkodliwym jego działaniem.
Łagodzimy ból gardła
Gdy już zaczynamy odczuwać przykre drapanie w gardle dobrze jest je kilkakrotnie w ciągu dnia płukać. Jednym ze starszych i bardzo skutecznych sposobów łagodzenia bólu gardła jest picie (co najmniej trzy razy dziennie) tabletek Sal Ems rozpuszczonych w szklance wody z mlekiem. Równie skuteczne są płukanki ziołowe naparem z tymianku, gorzknika kanadyjskiego lub mirry, albo czerwonej szałwii z dodatkiem łyżeczki octu jabłkowego.
Osobom lubiącym leśne spacery polecam samodzielne przyrządzenie syropu sosnowego (pini). W tym celu wczesną wiosną, gdy młode pędy sosny osiągną kilka centymetrów, a igły jeszcze się nie rozwiną, zrywamy je i pozbawiamy brązowej osłonki. Przygotowujemy wyparzony słój oraz cukier. Nożyczkami tniemy na mniejsze kawałki pędy, przesypując je cukrem. Całość pod przykryciem stawiamy w słonecznym miejscu, aż puszczą sok. Powstały syrop można zakonserwować odrobiną miodu i spirytusu (jeśli cukru było mało) i zlać do małych słoiczków lub buteleczek. Syrop ten (ale bez alkoholu) jest bardzo skuteczny i chętnie wypijany przez dzieci.
Ważne jest także zwiększenie odporności. W tym celu należy pić bardzo często napar z jeżówki lub szałwii, do których w razie ostrego bólu lub kaszlu należy dodać prawoślaz lekarski, dziewannę lub podbiał. Przy gorączce skuteczne będzie dodanie kwiatostanu czarnego bzu, krwawnika pospolitego i mięty pieprzowej.
Kojące olejki eteryczne
Skuteczną, a jednocześnie przyjemnie pachnącą metodą walki z bólami gardła jest aromaterapia. Dobroczynne działanie olejków roślinnych znane jest od lat. Działanie kojące wykazują olejki sandałowy i lawendowy. Natomiast olejki cytrynowy, geraniowy, sosnowy i z drzewa herbacianego są pomocne w zwalczaniu zakażeń. Przekrwienia usuwają olejki eukaliptusowy, cedrowy i z mięty pieprzowej.
W zależności od dolegliwości można wykorzystać któryś z poniższych przepisów:
Do szklanki ciepłej wody dodaj po 2 krople olejku sandałowego i cytrynowego (lub cedrowego i eukaliptusowego). Roztworem tym płuczemy gardło przez kilka minut co 2 godziny.
Gardło można także płukać ciepłą wodą z dodatkiem 3 kropli olejku geraniowego lub cytrynowego.
Pomocne będzie także wmasowanie w twarz i klatkę piersiową następującej mieszanki: 3 krople olejku sandałowego, 2 krople olejku eukaliptusowego, 1 kropla olejku z mięty pieprzowej, 2,5 łyżeczki oleju ze słodkich migdałów, lub bezzapachowego balsamu do ciała. Wszystkie składniki muszą być dobrze wymieszane.
Wielu osobom pomagają inhalacje. W tym celu do miseczki z bardzo gorącą wodą należy dodać 2 krople olejku eukaliptusowego lub sosnowego i 2 krople olejku z mięty pieprzowej. Należy pochylić się tuż nad miseczką, głowę przykryć ręcznikiem, żeby para nie uciekała i wdychać to wilgotne, aromatyczne powietrze co najmniej 5 do 10 minut, dwa razy dziennie.
Co jednak zrobić gdy ból gardła dopadł nas nagle, np. w czasie wycieczki? Najprostszym i dostępnym sposobem będzie częste płukanie gardła roztworem wody i soli.
Autor: Redakcja Bakalie.com
