Konserwanty pod lupą. Czego się wystrzegać i na co uważać.

Bakalie.com

Symbol E - pod lupą

Konserwanty są teraz tak powszechnie stosowane w żywności, że z trudnością znajdziemy na sklepowych półkach produkty, które nie zawierałyby żadnych dodatkowych środków chemicznych. Warto znać ich podział i wiedzieć, które z nich możemy spożywać bez szkody dla naszego zdrowia. Poniżej przedstawiam w jaki sposób zostały podzielone:
 

1. Barwniki- oznaczone symbolem E (100-199).
 

Dzięki nim produkt na półce sklepowej ma dla nas piękny, zachęcający do kupienia wygląd. I tutaj należy zaznaczyć, że nie wszystkie barwniki są szkodliwe, ponieważ część z nich ma pochodzenie naturalne. Zaliczamy do nich :
 

  • kurkuminę o symbolu E100 - naturalny żółty barwnik roślinny,
  • ryboflaminę o symbolu E 101i - naturalny żółty barwnik roślinny,
  • chlorofile i chlorofiliny o symbolu E 140 - naturalny zielony barwnik,
  • kompleksy miedziowe chlorofilu i chlorofiliny o symbolu E 141- naturalny zielony barwnik z dużą ilością miedzi,
  • naturalny karmel o symbolu E 150a - brązowy barwnik, który otrzymywany jest przez podgrzanie do wysokich temperatur cukru. Odnajdziemy go w słodyczach, lodach oraz napojach,
  • karotenoidy i beta - karoten o symbolu E 160a - naturalne pomarańczowe barwniki, które znajdziemy, np. w marchwi,
  • kapsantyna i kapsorubina o symbolu E 160c - naturalny pomarańczowo - czerwony barwnik pochodzący z papryki,
  • likopen o symbolu E160d - naturalny barwnik pochodzący z pomidorów,
  • czerwień buraczana i betanina o symbolu E 162 - naturalny czerwony barwnik pochodzący z buraków,
     

Warto podkreślić, że występują również barwniki naturalne, które są szkodliwe. Zaliczamy do nich  srebro o symbolu E 174 i złoto o symbolu E 175. Srebro odkłada się w tkankach będąc bardzo powoli wydalane z organizmu wraz z moczem. Natomiast złoto może zaburzyć wyniki badań krwi. Z uwagi na to, że dozwolone są jednak do dekoracji pralinek, cukierków, czekoladek i innych słodkości należy spożywać je z umiarem.
 

2. Konserwanty - oznaczone symbolem E (200-299).

Do nieszkodliwych zaliczamy te z przedziału 200-203, 260-270, 290-299. Natomiast wiele konserwantów jest szkodliwych i do tych zaliczamy:
 

  • kwas benzoesowy oznaczony symbolem E 210. Produkty zawierające go należy spożywać zdecydowanie z umiarem, zwłaszcza alergicy i astmatycy. Także osoby mające problem z katarem siennym mogą zaobserwować zaostrzenie.
  • benzoesan sodu oznaczony symbolem E 211. Jest konserwantem blokującym rozwój drożdży i pleśni. Zatem często dodawany jest do dżemów, marmolad czy różnego rodzaju sosów. Spożywany w nadmiarze może prowadzić do zakwaszenia organizmu.
  • dwutlenek siarki oznaczony symbolem E 220. Również groźny, ponieważ może powodować zaburzenia pracy wątroby. Zazwyczaj dodawany jest do wina, a także różnego rodzaju koncentratów i soków owocowych.

Astmatycy natomiast powinni zwrócić szczególną uwagę na siarczyn sodu (E 221), siarczyn wapnia (E 226), wodorosiarczyn potasu (E 228).
 

3. Przeciwutleniacze - oznaczone symbolem E (300-399) chroniące przed jełczeniem.

Nie  zaszkodzi nam z pewnością lecytyna oznaczona symbolem E 322. Natomiast należy zwrócić uwagę na butylohydroksyanizol (BHA) oznaczony symbolem E 320. Zawierają go chipsy, tak popularne zwłaszcza wśród dzieci. Tymczasem jest on bardzo szkodliwy i powoduje przyrost tkanki tłuszczowej.
 

4. Emulgatory oraz środki zagęszczające - oznaczone symbolem E (400-499).

Wśród zagęstników występują podobnie jak w przypadku barwników substancje szkodliwe jak również takie które nie szkodzą. Do tych nieszkodliwych zaliczamy:
 

  • agar oznaczony symbolem E 406 pochodzący z alg morskich w kolorze czerwonym; znajdziemy go w ketchupie i różnego rodzaju sosach,
  • guar oznaczony symbolem E 412 pozyskiwany z drzewa guarowego rosnącego w Indii; występuje w składzie kisielów i sosów,
  • guma arabska oznaczona symbolem E 414 pochodzi z drzewa akacjowego prosto z Sudanu; ma za zadanie zapobiegać krystalizacji cukru dlatego też dodawana jest do jogurtów czy gum do żucia,
  • pektyna o symbolu E 440 pobierana jest ze skórek owoców i znajdziemy ją np. w jogurtach i dżemach,
  • żelatyna o symbolu E 441 pochodzi z kolei z tkanek łącznych zwierząt; znajdziemy ją w sosach i galaretkach.
     

Niestety jest również substancja zagęszczająca wpływająca negatywnie na nasze zdrowie. - Jest to sorbitol o symbolu E 420. Warto zatem zwrócić uwagę na gumy do żucia, żelki i różnego rodzaju słodycze, które mają wywoływać u konsumenta efekt chłodzący. To znak, że w ich składzie znajduje się ta właśnie substancja i należy jeść je z umiarem bowiem nadmiar może wywołać nawet biegunkę.
 

4. Substancje przeciwzbrylające - oznaczone symbolem E ( 500-599).

Są to różne dodatki dodawane do sypkich produktów po to aby się nie zbrylały. W proszku do pieczenia, np. mamy węglan amonu o symbolu E 503, a w winie żelocyjanek potasu o symbolu E 536, który usuwa jony żelaza przyczyniające się do zmieniania smaku wina na gorszy.
 

5. Wzmacniacze smaku - oznaczone symbolem E (600-699).

Najbardziej znany jest w tej grupie glutaminian sodu oznaczony symbolem E 621, występujący w zupkach chińskich.
 

6. Antybiotyki- oznaczone symbolem E (700-799).
 

7. Środki słodzące, nabłyszczające i inne - oznaczone symbolem (900-1299).

Przykładowo zalicza się do nich aspartam o symbolu E 951 znajdujący się w słodzikach używanych zamiast cukru.
 

8. Zagęstniki (skrobie modyfikowane), stabilizatory i inne - oznaczone symbolem E (1300- 1451).

Występują w ketchupach, sosach czy śmietanach jako substancja zagęszczająca. Mogą to być skrobie ziemniaczane, kukurydziane, ale również z pszenicy, ryżu czy manioku, które w następnej kolejności są modyfikowane, np. za pomocą kwasów czy zasad.

 

Z E lepiej smakuje?

Zatem oprócz przedłużenia świeżości i czasu przechowywania produktu symbol E na opakowaniu może wpływać na poprawienie walorów smakowych, a także korzystnie wpłynąć na jego wygląd. Z pewnością chętnie kupimy taki produkt, niestety nasze zdrowie może na tym ucierpieć. Pozytywną cechą tych produktów jest fakt, że wyniszczają bakterie, które bez ich użycia zaatakowałyby nasz organizm. Jednak spożywanie ich w dużej ilości nie wpływa korzystnie na nasze zdrowie. Przyczyniają  się do spadku naszej odporności, otyłości i licznych zachorowań. Niestety przeciętny konsument przy zakupie zwraca uwagę głównie na wygląd produktu, ma ładnie wyglądać i pięknie pachnieć, np. w przypadku pomidorów chcielibyśmy żeby były idealnie okrągłe i duże. Tymczasem idealne pomidory nie istnieją, chyba że uprawiane były na plantacjach na podłożu wełny mineralnej, a masy nabrały dzięki wstrzyknięciu sterydów. Niewykluczone, że dodano do nich także antybiotyki zabezpieczające przed chorobami. Z podobną sytuacją mamy do czynienia kupując kurczaki nafaszerowane sterydami, dzięki czemu zamiast pół roku rosną tylko pół miesiąca. Pamiętajmy jednak, że nie każdy symbol E będzie powodował szkody w naszym organizmie jeśli oczywiście nie będziemy go spożywać w nadmiarze. Natomiast należy się wystrzegać wszystkich chemicznych konserwantów i aby dbać o nasze zdrowie spożywać je w możliwie jak najmniejszej ilości.
 

Autor: Redakcja Bakalie.com



Przepisy